W obliczu potencjalnych zagrożeń – od przerw w dostawach prądu, przez powodzie, po skutki konfliktów – przygotowanie domowe nie jest hobby, lecz rozsądnym planem działania. W praktycznym reportażu z udziałem Piotra Sokołowskiego i Piotra Cholyka z firmy szkoleniowej P9 Combat pokazujemy, jak krok po kroku zorganizować zapasy, zaplanować ewakuację i rozwinąć umiejętności, które realnie podnoszą bezpieczeństwo i odporność psychiczną całej rodziny.
72-godzinne minimum – dlaczego to kluczowy horyzont
Instruktorzy P9 Combat podkreślają, że w każdym domu powinien funkcjonować plan na pierwsze 72 godziny samowystarczalności. To czas, w którym mogą wystąpić zakłócenia dostaw wody, żywności i energii, a służby będą miały ograniczone możliwości dotarcia do wszystkich. W praktyce oznacza to: minimum 3 litry wody pitnej na osobę na dobę, butelkę wielorazową oraz filtr i środki do uzdatniania. Równie istotna jest świadomość, skąd wodę można bezpiecznie pozyskać i jak ją przygotować do spożycia. Do żywności bazowej należą produkty o długim terminie: konserwy, słoiki, ryż, kasze, makarony, liofilizaty, a także sól, cukier, przyprawy oraz szybkie przekąski – orzechy, batony energetyczne, suszone owoce. Na dobę warto planować ok. pięciu prostych posiłków na osobę.
Sprzęt, który pracuje za Ciebie: ogień, światło, łączność
Na liście priorytetów P9 Combat najpierw pojawia się filtr do wody, a zaraz po nim – narzędzia rozpalania ognia. Krzesiwo działa nawet po zamoczeniu i nie „zużywa się” tak szybko jak zapałki czy gaz w zapalniczce. Do gotowania sprawdzi się kuchenka turystyczna z zapasem kartuszy, piecyk rakietowy lub prosty ruszt. W zestawie nie może zabraknąć solidnego noża roboczego, multitoola, taśmy naprawczej i linki typu paracord. W terenie świetnie pracuje składana piłka do drewna i saperka.
Oświetlenie podziel na trzy moduły: czołówka (wolne ręce), latarka ręczna i lampa obozowa; do tego zapas baterii/akumulatorów, powerbanki, ładowarka solarna i – jeśli to możliwe – mała stacja zasilania. W razie zaniku GSM kluczowe stają się radiotelefony i proste radio bateryjne do nasłuchu komunikatów.
Mapa, kompas i… kartka z ołówkiem
W przypadku awarii nadajników lub zwykłego braku zasięgu GPS najpewniejsze są analogowe narzędzia nawigacji. Mapa, kompas i podstawy topografii (także nocnej) pozwalają poruszać się bezpiecznie i świadomie. Notatnik z ołówkiem pomoże zostawiać komunikaty rodzinie lub sąsiadom i prowadzić prosty dziennik zasobów.
Apteczka, higiena i komfort – „małe rzeczy”, które robią różnicę
Zestaw pierwszej pomocy warto potroić i umieścić w różnych miejscach. W środku: plastry, bandaże, leki przeciwbólowe, leki przyjmowane na co dzień, środki na odwodnienie i biegunkę, elektrolity, rękawiczki, folia NRC oraz staza taktyczna (wyłącznie dla osób, które potrafią jej użyć). Z perspektywy morale nie do przecenienia są podstawowe środki higieny: mydło w kostce, szczoteczki, pasta, chusteczki nawilżane, papier toaletowy, worki na odpady. Dla ciepła i komfortu – śpiwór, termofor, ogrzewacze do rąk i stóp; w domu ogromnym atutem jest żeliwna „koza” na paliwo stałe.
Dłuższy kryzys: plan na 2–4 tygodnie
Choć „72 godziny” stanowią punkt wyjścia, P9 Combat rekomenduje także scenariusz 2–4 tygodni. To większe zapasy jedzenia i wody (ok. 3 l na picie + 1,5 l na higienę + 1,5 l do przygotowania posiłków na osobę/dzień), dodatkowe paliwo do kuchenek, zapas odzieży i bielizny, a także rozbudowany moduł napraw i konserwacji. Umiejętności mają jednak pierwszeństwo przed sprzętem – to zdolności zostają z nami nawet wtedy, gdy wyposażenie ulegnie zniszczeniu lub trzeba je porzucić.
Plan komunikacji rodzinnej i dokumenty „do zabrania w minutę”
Rodzina powinna mieć ustalone kanały kontaktu: radiotelefony z zapasowymi bateriami oraz „łączników” – osoby odpowiedzialne za przekazywanie informacji między domownikami/sąsiadami. Dokumenty warto posegregować i trzymać w jednym, nieprzemakalnym pakunku gotowym do natychmiastowego zabrania (dowody, paszporty, polisy, książeczki zdrowia zwierząt).
„Zapas w portfelu” – finansowe ABC na trudny czas
Awarie systemów bankowych czy bankomatów to realny scenariusz. Dlatego rozsądne jest posiadanie gotówki krajowej (rekomendowane 2000 zł) oraz niewielkiej puli walut (np. 1000 €/$) w bezpiecznym, podręcznym zestawie. W tym samym module wiele osób przechowuje łatwe do spieniężenia aktywa – biżuterię, metale szlachetne, papiery wartościowe.
Ewakuacja: trzy poziomy gotowości
-
Plecak ucieczkowy (minimum) – gotowy do natychmiastowego wyjścia w razie nagłego zagrożenia.
-
Zestaw rozszerzony – do spakowania, gdy pojawia się okno czasowe lub ogłoszony termin ewakuacji.
Reklama -
Ewakuacja planowa – z możliwością krótkiego powrotu po rzeczy niekrytyczne.
W każdym wariancie pojazd powinien być zatankowany co najmniej w 80% (+10 l zapasu), z aktualnymi dokumentami. Trasę ustal zarówno nawigacją GPS, jak i tradycyjnym atlasem, z orientacją na numery dróg i kierunki świata. Posiadacze zwierząt powinni mieć przygotowany ich osobny pakiet (karma, woda, dokumenty, akcesoria).
Dom odporny na wodę i ogień
W rejonach zagrożonych podtopieniami warto znać mapę cieków i lokalną historię powodziową (rozmowy ze starszymi mieszkańcami bywają bezcenne). Przyda się zapas worków i piachu do budowy prowizorycznych barier. Przeciwpożarowo – znajomość lokalizacji wyłączników prądu/gazu, porządek na podjazdach (dojazd dla służb), gaśnice min. 6–15 kg, koce gaśnicze i świadome przechowywanie materiałów łatwopalnych.
Psychologia i podział ról – porządek zamiast chaosu
W nagłym kryzysie lider powinien przede wszystkim uspokoić sytuację, wydawać krótkie i jasne polecenia oraz przydzielić zadania wszystkim domownikom. To redukuje bezczynność, która potęguje stres. Dzieci wymagają szczególnej uważności – P9 Combat prowadzi m.in. rodzinne kursy survivalowo-strzeleckie, które poprzez elementy zabawy oswajają procedury, budują sprawczość i wzmacniają więzi.
Trening czyni nawyk – czego uczy P9 Combat
Instruktorzy powtarzają: lepiej mieć proste narzędzia i umieć ich używać, niż magazyn sprzętu, którego nikt nie potrafi obsłużyć. Szkolenia P9 Combat obejmują survival, łączność, topografię, strzelectwo, łucznictwo i moduły specjalistyczne. Zespół korzysta także ze wsparcia psychologa, by pomagać kursantom przełamywać bariery i budować adekwatną pewność siebie.
W tematach ratowniczych i bezpieczeństwa warto śledzić także bieżące działania mundurowych – wiele praktycznych wskazówek i apeli płynie ze strony Policji i strażaków. To wiedza, którą można natychmiast zastosować w domu i w drodze.
Składamy serdeczne podziękowania dla Klubu Strzeleckiego „VIS” Miedzyrzec Podlaski za udostępnienie obiektu do nagrania.




































