Wczoraj o godzinie 20:57 Komenda Państwowej Straży Pożarnej w Łukowie otrzymała zawiadomienie o osobie tonącej na terenie cegielni przy ul. Patoki w Łukowie.
Dyżurny natychmiast zadysponował cztery zastępy strażaków z KP PSP Łuków, w tym jednostkę z pontonem, oraz zastępcę Komendanta Powiatowego. Ponadto, wezwano wsparcie z SGW-N w Lublinie, aby zagwarantować kompleksową pomoc.
Po wyczerpujących poszukiwaniach przeprowadzonych przez strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Łuków oraz nurków z grupy specjalistycznej, udało się odnaleźć poszkodowanego i wynieść go na brzeg przed północą. Niestety, mimo wszelkich wysiłków, ratownik medyczny z ZRM potwierdził zgon mężczyzny…
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze Policji, którzy natychmiast odpowiedzieli na wezwanie, dostali informacje od świadków. Okazało się, że 49-letni mieszkaniec gminy Trzebieszów w pewnym momencie postanowił ochłodzić się w wodzie. Wędkarze będący z 49-latkiem, zwracając uwagę na potencjalne zagrożenie, próbowali go od tego pomysłu odwieść. Bez względu na ich przestrogi, mężczyzna zdecydował się wejść do wody i rozpoczął pływanie w kierunku drugiego brzegu.
Osoby będące przy zbiorniku zauważyły, ze mężczyzna nagle zniknął pod taflą wody i nie pojawił się już na powierzchni.
Sprawą zajmuje się policja, która rozpoczęła dochodzenie pod nadzorem prokuratora, aby wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia.
Foto. KP PSP Łuków