Dzisiaj o godzinie 10.30, ulicami Łukowa przetoczył się konwój rolników, którzy wyrazili swój sprzeciw wobec polityki rolnej UE oraz importu zbóż z Ukrainy. Przejazd odbył się głównie obwodnicą miasta, a rolnicy wyrazili swoje niezadowolenie z obecnej polityki rolnej Brukseli oraz domagali się wprowadzenia skutecznych rozwiązań.
Blokady drogowe, zainicjowane przez rolników w różnych częściach kraju, mają potrwać do 10 marca. W związku z tym, apelujemy o zachowanie ostrożności na drogach oraz wyrozumiałość dla uczestników protestów.
Przeczytaj: Rolnicy zapowiadają strajk i blokady przejść granicznych z Ukrainą.
Główne postulaty Rolników. Jakie Działania Proponują?
- Rolnicy, zwracamy się do Was z apelem o skierowanie Waszych postulatów do obecnych rządzących Polską. Przeciwko nim należy prowadzić protesty, aby zwrócili uwagę na Wasze potrzeby. Wybór podróży do Brukseli wydaje się nieopłacalny z punktu widzenia kosztów i efektywności.
- Zachęcamy do zablokowania instytucji państwowych, takich jak Urząd Rady Ministrów, Parlament, Urzędy Wojewódzkie oraz siedziby posłów i ministrów. Wspólnie sprzeciwmy się mediom, które nie informują lub przekazują niepełne informacje na temat Waszych protestów.
- Podczas manifestacji warto czerpać inspirację z praktyk wypróbowanych przez innych rolników na Zachodzie. Jednym z przykładów może być polewanie gnojówką jako skuteczna forma wyrażenia sprzeciwu.
- Unikajmy blokowania dróg, co może wpłynąć negatywnie na zwykłych obywateli i spowodować zniechęcenie do Waszych postulatów. Zamiast tego, skupmy się na działaniach, które zwrócą uwagę władz na Wasze problemy.
- Blokowanie granic i transportów z produktami rolnymi z Ukrainy może być uzasadnione, gdyż może to zwrócić uwagę na Wasze trudności oraz potrzebę rozwiązania problemów w krajowym sektorze rolnym.
- Poszukajmy wsparcia wśród innych grup zawodowych, społecznych oraz polityków z opozycji. Przekonajmy ich, że jedynie poprzez wspólne działania możemy wpłynąć na władzę i skutecznie reprezentować nasze interesy.
- W przypadku braku reakcji ze strony władz, należy dążyć do ich obalenia i zastąpienia politykami, którzy stanowczo popierają nasze postulaty. Nie możemy zaniechać naszych starań, jeśli chcemy kontynuować naszą pracę rolniczą i chronić naszą ziemię przed nadmiernymi ingerencjami ze strony zagranicznych urzędników i polityków.
Rolnicy z Łukowa poparli Krajowy strajk, wyjeżdzając na ulice.
Zobacz również: Mapa protestów rolniczych. Znamy miejscowości!
Protesty w naszym regionie.
W ramach strajku, w województwie lubelskim planowane są blokady przejść granicznych w Dorohusku i Hrebennym, a także blokady dróg ekspresowych i autostrad. Rolnicy zamierzają w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec obecnej polityki oraz domagać się uwzględnienia ich interesów i potrzeb w procesie decyzyjnym. Protesty będą odbywały się również w Zbuczynie oraz w Borkach obok Radzynia Podlaskiego.
Mieszkańcy oraz podróżujący województwa Lubelskiego, mogą napotkać na trudności z poruszaniem się po drogach w różnych lokalizacjach. Dotknięte mogą być takie miejscowości jak Chodel, Kraczewice Prywatne, Ryki, Wisznice, Łomazy, Tarnogród, Tarnawa Mała, Michów, Międzyrzec Podlaski, Łucka Kolonia oraz Szczebrzeszyn.
Blokady dróg ekspresowych i autostrad mogą skutkować znacznymi utrudnieniami w ruchu drogowym oraz powodować opóźnienia dla podróżujących. Jednakże dla rolników jest to forma manifestacji ich niezadowolenia oraz próba przyciągnięcia uwagi społeczeństwa do trudnej sytuacji, z jaką się borykają.
Przejazd rolników na żywo:
Protesty w całej Unii Europejskiej.
Demonstracje rolnicze objęły ponad 200 miejsc w Polsce, zaś podobne protesty miały miejsce w różnych zakątkach Europy. Pomimo różnic w szczegółach postulatów, rolnicy wszędzie wyrażają nadzieję, że zmasowane działania przyniosą pożądane rezultaty.
W Polsce głównym punktem kontrowersji jest nierówna konkurencja z Ukrainą, podczas gdy we Francji rolnicy protestują przeciwko szeroko pojętemu importowi żywności. Niemniej jednak, mimo tych różnic, protesty w całej Europie mają wspólny cel – zwrócenie uwagi władz Unii Europejskiej.
Rolnicy podkreślają, że UE zlekceważyła konsultacje rewolucyjnego Zielonego Ładu w trakcie pandemii. Mają nadzieję, że masowe demonstracje przypomną władzom o potrzebie uwzględnienia ich głosu i potrzeb w procesie podejmowania decyzji dotyczących polityki rolnej i ochrony środowiska.