W dniu wczorajszym pisaliśmy o lądowaniu helikoptera z oznaczeniam SAR w Świdrach, gdzie wg relacji świadków służby prowadziły działania poszukiwawcze. Dziś z rana służby również prowadziły akcję poszukiwawczą „pieszo”. Na miejscu pojawił się autobus z mundurowymi oraz samochód Żandarmerii Wojskowej.
Udało nam się porozmawiać z ppor. Marleną Kuną rzecznikiem prasowym 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie, która poinformowała redakcję Łuków24 o zdarzeniu lotniczym:
5 grudnia 2023 r. w godzinach przedpołudniowych nad terenem powiatu łukowskiego, doszło do zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu M-346 z 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.
Podczas wykonywania lotu szkolnego w samolocie M-346 „Bielik” doszło do niekontrolowanego oddzielenia się owiewki od statku powietrznego.
Pomimo wyjątkowej sytuacji pilot bezpiecznie wylądował na lotnisku 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Zdolność pilota do szybkiego podejmowania decyzji, umiejętności pilotażowe oraz opanowanie i koncentracja w sytuacji kryzysowej okazały się kluczowe.
Asysty w sytuacji kryzysowej udzielił pilot lecący w formacji, który koordynował służby ruchu lotniczego prowadząc korespondencję radiową oraz wizualnie zweryfikował uszkodzenie samolotu i prawidłową konfigurację do lądowania.
Wojskowi piloci są przygotowani, aby radzić sobie z różnymi sytuacjami, a ich umiejętności są poddawane regularnym treningom w przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnej w locie, aby utrzymać wysoki poziom wyszkolenia, także w warunkach ekstremalnych, takich jak ta sytuacja. Dobre wyszkolenie pilota pozwoliło na utrzymanie pełnej kontroli nad samolotem w ekstremalnych warunkach.
Zgodnie z obowiązującymi w takich przypadkach procedurami okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśnia Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
Do czasu wyjaśnienia okoliczności i przyczyn zdarzenia loty na samolotach M-346 zostały wstrzymane.