Wczoraj wieczorem służby ratunkowe zostały zaalarmowane przez 57-letniego mieszkańca gminy Łuków, który poinformował o incydencie z udziałem paralotniarza spadającego na pobliskie łąki.
Na miejsce natychmiast udali się policjanci z Łukowa, gdzie stwierdzono, że 39-letni mężczyzna, który ucierpiał w zdarzeniu, doznał obrażeń. Poszkodowany został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do specjalistycznej placówki medycznej. Na szczęście obrażenia nie zagrażały jego życiu.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, paralotniarz, korzystający z napędu silnikowego, miał trudności z kontrolowaniem sprzętu podczas lądowania, co doprowadziło do upadku. Wstępne oględziny wskazują, że przyczyną wypadku mogła być awaria jednego z elementów napędu. Policjanci potwierdzili, że poszkodowany był trzeźwy, a także posiadał wymagane uprawnienia oraz dokumenty do obsługi paralotni z napędem.
Obecnie trwa dochodzenie, w ramach którego policjanci przesłuchają świadków oraz samego poszkodowanego, a zabezpieczona paralotnia zostanie poddana szczegółowym badaniom technicznym.