Od 1 października przepisy nie będą wykazywać litości wobec tych, którzy próbują oszukać policję, na przykład poprzez fałszowanie lub kradzież tablic rejestracyjnych.
Osoby podejrzane o tego rodzaju działalność mogą teraz stanąć przed groźbą więzienia, ponieważ wprowadzane są surowsze sankcje. To jednak nie koniec zmian, które mają być wprowadzone. Od 1 października 2023 pojawiły się dwa nowe przestepstwa.
§ 1. Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego. Kodeks karny, art. 306c
Kradzież przestępstwem czy wykroczeniem?
Nowa wersja Kodeksu Karnego wprowadza także zmiany w granicach kwotowych, które decydują o tym, czy kradzież jest przestępstwem czy wykroczeniem. Do 1 października, kradzież na kwotę niższą niż 500 zł była traktowana jako wykroczenie. Od teraz, od 1 października, ta granica wynosi 800 zł. Ta zmiana może wydawać się zadowalająca dla niektórych, zwłaszcza w przypadku złodziei paliwa, którzy będą mogli próbować kraść na stacjach więcej, nie narażając się jednocześnie na ryzyko surowszych konsekwencji prawnych. Jednakże warto pamiętać, że prawo dąży do zwiększenia surowości wobec przestępstw, więc złodzieje i tak pozostają na cienkim lodzie.
Dobrze, że od 1 października wprowadzili te zmiany z tablicami rejestracyjnymi. Jest to naprawdę potrzebne, żeby zatrzymać oszustów i kradzieże. Mądra decyzja.