Chaos w obozie radnego biznesmena to już standard. Kiedy wiceburmistrz Mateusz Popławski opublikował wideo na swoim profilu społecznościowym komentując propozycje wyborcze radnego Ireneusza Goławskiego ten zaproponował debatę. Popławski przyjął wyzwanie jednak kilka dni później radny Goławski zrezygnował z potyczki z zastępcą burmistrza.
Cieszę się, że Ireneusz Goławski bierze udział w kampanii. Bez niego by było miałko i nudno. Trzeba przyznać radnemu, że ze swoim chaotycznym podejściem nie daje się nudzić obserwatorom lokalnej polityki.
Goławski proponuje Popławskiemu debatę
Wszystko zaczęło się w środę 14-ego lutego. To właśnie wtedy wiceburmistrz Mateusz Popławski opublikował wideo w mediach społecznościowych punktując propozycje wyborcze radnego. Ireneusz Goławski postanowił wyjść z propozycją debaty wyborczej na co wiceburmistrz przystał.
Przeczytaj: Ireneusz Goławski zarzuca brudną grę i zastraszanie.
Radny kapituluje
Debaty jednak nie będzie. Ireneusz Goławski stwierdził, że nie ma zamiaru debatować z Popławskim gdyż jest zainteresowany debatą z burmistrzem, a nie jego zastępcą. Dlaczego biznesmen unika debaty, którą sam zaproponował? O tym wie tylko on sam i jego sztabowcy. Ja ze swojej strony mogę się domyślać, że radny Goławski początkowo nie przemyślał swojej propozycji. Mateusz Popławski w swoim nagraniu pokazał się od merytorycznej strony i z argumentami jakie przedstawił ciężko by było dyskutować.
I bardzo dobrze że zrezygnował. Jako kandydat powinien debatować z innymi kandydatami a nie z urzędnikami kandydata. Słusznie popieram. trzymaj się Irek
zrezygnował bo by przegrał, więc ucieczka to najlepsza z możliwych opcji
Dlaczego twierdzisz, ze by przegral? Facet z tego co widze zna sie na zadzadzaniu, ekonomii, wie jakie sa potrzeby ludzi i miasta. Nie idzie na to stanowisko dla kasy, w zyciu juz sie dorobil. Dlaczego ma tracic czas, ktorego do wyborow jest juz malo i rozmawiac z Poplawskim, skoro to Pludowski startuje na burmistrza? Tego drugiego w ogole nie widac, nie slychac, cos polajkuje, chlop sie nigdzie nie udziela, ljesli to co Irek mowil, to prawda, a z tego co slysze, to takie rzeczy sie w Lukowie dzieja, ludzie Pludowskiego i sam on wydzwaniaja do ludzi i groza by nie startowali z Irkiem, bo stolki potraca, smieszna i wrecz przykra manipulacja ludzi tego pokroju. Zeby w ten sposob prowadzic kampnie? A co Lukow to tvp? To chyba nie Irek sie obawia tylko obecny burmistrz, ktory nic do tego miasta nie wniosl, facet niech wroci do nauczania a nie wzial sie za zarzadzanie miastem, co go przerosło. Nadszedl czas zmian, trzeba sie obudzic.
Skoro wydzwaniają do ludzi i tak silnie zastraszają to dlaczego sami poszkodowani się nie wypowiedzą? Gadać to każdy może. Ale na tą debatę z Polawskim sam poszkodowany nalegał i co raptem żarówka się zapaliła? Najpierw się myśli potem mówi a nie na odwrót.
No nie wiem… może dlatego, że się boją? Pomyślałeś o tym, że skoro byli zastraszani, to mogli się przestraszyć? Prawda na jaw wyjdzie jak wiosną g.wno spod śniegu.
Po co debatiwac z takim gościem co po przegranej Pludowskuego będzie co najwyżej może radnym.
Kto wreszcie startuje? Poplawski czy Pludowski? Bo Mateusz zachowuje sie jakby to On mial kandydowac, a Pludowski cos w ogole robi? Czy tak jak za swojej kadencji siedzi cicho i czeka? Nie dziwi mnie rezygnacja z debaty, ona kompletnie nie mialaby sensu. Wnosi tyle co nic dla mieszkańców. Niech sie Piotr łaskawie obudzi, kolejna zima sie konczy z ten nie moze sie wybudzic.