Wczoraj wieczorem, dzięki szybkiej reakcji i czujności innego kierowcy, policja z gminy Łuków zatrzymała 65-letniego mężczyznę, który kierował pojazdem marki Opel Zafira będąc w stanie nietrzeźwości. Zgłoszenie telefoniczne 36-latka pozwoliło mundurowym zareagować na niebezpieczne zachowanie kierowcy.
Zdarzenie miało miejsce po godzinie 19:00, gdy świadek poinformował dyżurnego łukowskiej komendy o nietypowej jeździe samochodu Opla Zafiry przez miejscowość Dąbie. Relacja kierowcy wskazywała na niebezpieczne manewry, w tym zjeżdżanie na przeciwny pas jezdni i kłopoty z utrzymaniem pojazdu na drodze.
Jest wyrok sądu w sprawie: Pobicie burmistrza Płudowskiego.
Na miejsce wezwani zostali policjanci z łukowskiej patrolówki, którzy odnaleźli pojazd stojący na podwórku. Ze zeznań świadków wynikało, że kierowca Opla poruszał się „całą szerokością jezdni” i, skręcając w lewo, wjechał na podwórze, omijając wjazd. Mundurowi zatrzymali 65-latka, który tłumaczył, że jedynie „przestawił samochód”.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. 65-latek stracił już prawo jazdy, a wkrótce stanie przed zarzutami. Grozi mu trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności. Dodatkowo, będzie zobowiązany do zapłacenia co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Utrudnienia na drogach 9 lutego: Mapa protestów rolniczych. Znamy miejscowości!
Policja doceniła zaangażowanie 36-latka, który nie pozostał obojętny na nieodpowiedzialne i zagrażające innym uczestnikom ruchu zachowanie na drodze. Policja przypomina, że nietrzeźwy kierowca stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia, a szybka reakcja społeczeństwa może przyczynić się do eliminacji takich przypadków z dróg. Ostrzega się, że każde zgłoszenie, nawet anonimowe, przekazane służbom, może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Myślała, że schowa się przed karą więzienia: Poszukiwana kobieta schowała się w szafie przed Policją.